W tym wpisie podam kilka moich przemyśleń na temat zwiększenia swoich dochodów. Miałem ostatnio spotkania i w trakcie rozmowy wyszło, że klienci chcieli kupić droższą nieruchomość, ale obecne dochody na to nie pozwalają i tak się narodził pomysł na ten wpis. Poruszałem już temat oszczędzania https://www.kredytporady.pl/oszczedzanie-pieniedzy/ a tym razem przedstawię sposoby na zwiększenie dochodów.
Najpierw warto odpowiedzieć sobie na pytanie czy faktycznie chcemy zwiększyć swoje dochody. Być może obecny poziom zarobków jest wystarczający i nie trzeba nam więcej. Dla tych, którzy chcą zmiany poniżej kilka podpowiedzi:
Możliwości w obecnej pracy – warto sprawdzić co dane miejsce pracy może nam zaoferować. Czy są jakieś rekrutacje wewnętrzne na wyższe stanowisko. Czy zakład organizuje szkolenia dzięki, którym podniesie się kwalifikacje i otrzyma wyższe wynagrodzenie. Na tym punkcie powinno się skupić swoją uwagę na początku ponieważ to w obecnym miejscu pracy spędzamy najwięcej czasu i to właśnie to miejsce może oferować dodatkowe możliwości tylko o tym nie wiemy. Jeśli jednak nie znajdziemy takich rozwiązań to warto porozmawiać z przełożonym, który może znać takie możliwości. Normalna rozmowa w której określimy na czym nam zależy powinna być fajnym czynnikiem zapalnym. Szef powinien docenić aspiracje podwładnego i wesprzeć go w jego rozwoju. Jeśli komuś brakuje odwagi aby rozpocząć taką rozmowę to trzeba ustalić sobie cel na który potrzebujemy więcej zarabiać: np. kupno mieszkania, spłata kredytu, zakup samochodu, wczasy itp. To będzie pretekst to przeprowadzenia rozmowy o rozwoju zarobkowym. Jeśli po tych wszystkich zabiegach nie będziemy mieli kierunku w danym zakładzie pracy to trzeba przejść do drugiego punktu.
Co oferuje rynek za Twoje umiejętności – trzeba wysłać CV i umówić się na rozmowę rekrutacyjną do interesujących nas firm lub na portalu o pracę umieścić swoje ogłoszenie. Wiedza o rynku pracy jest bardzo ważna ponieważ może się okazać, że w obecnym zakładzie zarabiasz poniżej tego co oferuje rynek. Na rynku pracy mogą być potrzebne osoby z danym doświadczeniem/ umiejętnościami za wyższą stawkę. Uważam, że zmiana pracy to jeszcze nie na tym etapie jednak warto wiedzieć co oferuje rynek i to najlepiej sprawdzić w dwóch – trzech miejscach. Taka rozmowa nic nie kosztuje a dowiecie się czegoś nowego o sobie i poznacie oczekiwaniach innych pracodawców.
Podniesienie kwalifikacji – obecny świat zmienia się bardzo szybko i jak ktoś się nie rozwija a inni to robią to najzwyczajniej zostaje się w tyle i wartość na rynku pracy maleje. Sam staż to nie wszystko pracodawcy chcą zapłacić więcej za specjalistów w danej dziedzinie i tu trzeba rozwijać pożądanie umiejętności. Nie znam zawodu, który by się nie zmieniał i to co się nauczyliśmy kiedyś jest już pewnie przestarzałe. Nie można oczekiwać lepszych rezultatów jeśli robimy coś w ten sam sposób. Warto się rozwijać aby mieć przewagę na rynku pracy. Rozmowa z szefem czy potencjalnym pracodawcą pokarze jakie umiejętności są oczekiwane i to jest świetny kierunek do ewentualnych kolejnych zmian.
Negocjacje warunków w obecnym zakładzie pracy – jeśli wykorzystaliśmy wszystkie możliwość rozwoju w zakładzie i to nie przyniosło wzrostu wynagrodzeń to warto podjąć negocjacje płacowe. Trzeba się przygotować do rozmowy i określić ile chcemy wynegocjować. Jeśli interesuje nas podwyżka w kwocie 1000zł brutto to lepiej powiedzieć więcej bo pewnie szef będzie negocjował i dobrze jest dołożyć jakieś 20% do tego co chcemy osiągnąć. Mieć argumenty dlaczego chcemy podwyżkę (bo podnieśliśmy kwalifikacje, konkurencja na rynku oferuje tyle) jak pokarzemy, że jesteśmy w temacie to tak łatwo nie damy się zbyć. Mając alternatywę w formie oferty z rynku pracy można bardzo wiele ugrać bo dopiero widmo naszego odejścia powoduje, że szef zaczyna poważnie myśleć o naszej podwyżce. Słyszałem o takich sytuacjach, że jak pracownik chciał podwyżkę to się nie dało, ale jak zagroził odejściem lub położył wypowiedzenie to otrzymał podwyżkę. Jest to rozwiązanie ostateczne i zanim coś takiego zostanie zrobione to faktycznie trzeba mieć inną propozycje pracy aby nie zostać bezrobotnym. Zanim się zrezygnuje z obecnej pracy należy się do tego odpowiednio przygotować bo nie może to być decyzja podyktowana elementami emocjonalnym tylko racjonalne dobrze zaplanowane działanie.
Dodatkowe zajęcie w zawodzie po pracy – jeśli nie chcemy zmiany w danym zakładzie pracy bo jest nam dobrze tak jak jest. Pozycja w firmie jest wypracowana na szkolenia to średnio mamy ochotę ale jednak przydałoby się parę dodatkowych złotych tylko nie koniecznie w obecnym zawodzie. Proponuje poszukać dla siebie dodatkowego zajęcia związanego z obecną pracą. Może jesteśmy w stanie zaoferować nasze umiejętności zawodowe komuś innemu po pracy np. kadrowa z firmy może prowadzić po pracy księgowość dla kilku małych firm.
Praca dorywcza poza zawodem – mogą to być drobne pracy np. na weekendy lub wieczorami np. praca przy Katerinach, sprzątanie, koszenie ogrodów, dowozy itp. Jest to świetna alternatywa, aby się oderwać od codziennej pracy i może to być zupełne przeciwieństwo tego co robimy zawodowo. Warto takie zajęcie potraktować jako odskocznie od zawodowych obowiązków z formą pewnej dodatkowej aktywności fizycznej, której może brakować osobie na co dzień pracuje w biurze.
Zarabianie na zainteresowaniach (pasji) – wiele fajnych biznesów powstało właśnie z pasji. Jeśli coś się robi od lat lub coś kolekcjonuje to warto sprawdzić czy są osoby, które interesują się taką tematyką. Możne nasza wiedza, doświadczenie jest wyceniane na rynku i można na tym zarobić. Można też rozwijać swoje zamiłowania i np. dla dusz artystycznych coś związanego z dekorowaniem imprez, aranżacją wnętrz lub fotografią. Jak ktoś lubi remontować to można wykorzystać w drobnych usługach remontowych. Remontownie zabytków lub starych samochodów. Renowacje mebli, tapicerstwo coś co sprawi przyjemność i pozwoli wyłączyć się po pracy. Możliwości jest bardzo wiele tu bym szukał w elementach, które sprawiają czystą przyjemność.
Jak ktoś zada sobie pytanie co chce dodatkowo robić to prędzej czy później takie rozwiązanie znajdzie tylko trzeba się na tym skupić. Najważniejsze to aby zacząć szukać i próbować nowego. Wykonanie pierwszego kroku i kontynuowanie drogi przyniesie rezultaty ?
Trzymam kciuki za zmiany i życzę samorozwoju